Są piękne zawsze... ale jak już zaczynają przekwitać to w ciągu kilku godzin potrafią znaleźć się na stole, zamiast pozostać w wazonie... Wtedy je skracam baaarrrdzo i wkładam do szklanego, przeźroczystego wazonu w sposób, który je podtrzymuje... a one same wyglądają dalej przepięknie. Można też w podobny sposób włożyć kwiaty w kilka różnych szklanych wazonów i zrobić kompozycje... w jednym kącie komody...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz