Miałam potrzebę posiadania czegoś do przechowywania karmy dla chomików,
nowych mazaków Dziewczynek, tabletek do zmywarki, bibuł i paru nowych
przypraw... Wymyśliłam, że przy najbliższych zakupach wybiorę kawę,
która ma ładny słoik i całe zakupy zrobię pod tym kątem a potem dam
Dziewczynkom farby do szkła... Dodatkowo z uwielbianych przez nie
truskawkowych dziecięcych szampanów poodrywałam naklejki... Poszłam do
naszego osiedlowego Papiernika, w którym jest wszystko i wybrałam na
próbę zestaw najtańszy, za 16 zł, zawierający witrażowe farby w tubie w
kolorze czarnym, złotym i srebrnym. Zaczęłyśmy. Zwróciłam Małym tylko
uwagę, żeby nie oszczędzały farby i nakładały ją grubym "strumieniem".
Nadmiar opracowywały pędzelkiem. No i mamy! Ręce się łatwo zmywało.
Pewnie będzie to też piękny prezent dla Dziadków:) Ja jestem zachwycona... Ze swoich poprawek również:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz