W dość obszernym salonie przestrzeń wydawała się zbyt duża. Taka odczuwalna pustka panująca... Pomyślałam, że "kącik czytelniczy" sprawi, że z pozostawieniem tego oddechu na którym zależało Właścicielowi pójdzie w parze taki nostalgiczno - romantyczno - praktyczny skrawek pokoju. Stylowa biblioteczka i stolik. Do tego fotel w kształcie i obiciu nieco babciny... Ciepłe i przytulne miejsce żeby zanurzyć się z ulubioną książką lub gazetą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz